Lot na pokładzie największego brytyjskiego przewoźnika w klasie biznes odkładaliśmy na dalszy plan od dawna. Miała na to wpływ głównie opinia naszych znajomych oraz szersza, łatwa do znalezienia w internecie fama, jaką cieszy się produkt pokładowy w tej klasie podróży linii British Airways. Kiedy nadarzyła się jednak okazja, aby odbyć niezbyt długi odcinek podróży, na pokładzie szerokokadłubowego Boeing 787-9 Dreamliner w kabinie biznes, ośmieleni nieco tym, czego doświadczyliśmy w czasie lotów w kabinie ekonomicznej premium, zdecydowaliśmy się zaryzykować.