Lot samolotem Airbus A220, znanym wcześniej pod nazwą Bombardier CSeries, znajdował się od dłuższego czasu na liście naszych lotniczych celów. Polowaliśmy na rejsy tym modelem samolotu i kiedy pojawiła się okazja przelotu na pokładzie najmłodszego wąskokadłubowego dziecka Airbusa mocno trzymaliśmy kciuki, aby do dnia wylotu nie pojawiły się żadne zmiany w rozkładzie.