Do Radisson Blu Royal Astorija Vilnius trafiamy podczas jednej z letnich wypraw do Wilna. Ponieważ lecimy wieczornym lotem, a na miejsce dolatujemy prawie godzinę po północy, decydujemy się do hotelu dojechać Uberem. Ten zjawia się przed terminalem “Odloty” (tam wygodniej zabrać pasażerów) szybko i po 15 minutach jesteśmy w hotelu.