To nasz kolejny pobyt w Singapurze, tym razem przyjeżdżamy na czas dłuższy niż tuż przed pandemią.
Decydując się na wybór hotelu nie mamy trudnego zadania. Mając już ulubione restauracje w mieście (a jakże!) zawężamy listę obiektów do określonego sąsiedztwa.
Artykuł o trudnych do zaakceptowania zachowaniach gości hotelowych. Tematów do poruszenia jest sporo. Z wielu, zbieranych przez lata przykładów, wybraliśmy dla Was same okazy.
Mówi się, że z wiekiem czas upływa szybciej, a przynajmniej taka jest ludzka percepcja. I coś w tym musi być, bo mijający rok minął nam w mgnieniu oka.
Po udanej podróży do Dubaju na pokładzie Saudia Airlines postanowiliśmy skorzystać z kolejnej okazyjnej oferty przewoźnika. Tym razem jako miejsce docelowe wybraliśmy Singapur.
Nasze podróżnicze ścieżki w ostatnim czasie często przecinają się w porcie lotniczym o największym natężeniu ruchu w Arabii Saudyjskiej.
Wcześniej opisaliśmy już nasze wrażenia z saloniku biznesowego AlFursan w Dżuddzie (Jeddah) – tym razem czas na lounge First Class.
Kto podróżował przez lotnisko Changi w Singapurze wie, że ma ono bardzo wiele do zaoferowania nawet, jeśli nie jest się pasażerem z biletem w klasie premium.
W trakcie check-inu otrzymujemy jednak zaproszenia do konkretnego saloniku, z którym Saudia współpracuje, a także szczegółową mapkę dotarcia do niego.
Największe lotnisko cywilne Malediwów nie jest obiektem imponującym rozmiarami, czy też infrastrukturą. Zrozumiałą konsekwencją takiego stanu rzeczy jest ograniczony rozmiar terminalu lotniskowego, w którym znalazło się miejsce na tylko jeden lounge za kontrolą bezpieczeństwa i stanowiskam służb imigracyjnych.
Przy nadarzającej się okazji do nieco dłuższego pobytu w stolicy Grecji, postanowiliśmy upiec kolejną pieczeń na tym samym ogniu i przetestować nowy dla nas hotel w tej destynacji.
Wiedzieliście, że obecny InterContinental Warsaw nie jest pierwszym Intercontinentalem w Polsce?
Przedstawiamy SWISS Alpine Lounge, znajdujący się w strefie Schengen lotniska w Zurychu.
