Nasz lot z Warszawy do Faro z międzylądowaniem w Lizbonie na początku tego roku obfitował w ciekawe sytuacje już na kilkanaście godzin przed wylotem. W noc poprzedzającą podróż otrzymujemy powiadomienie z systemu rezerwacyjnego Sabre, że nasz rejs z Warszawy do Lizbony jest odwołany.
Kategoria: Recenzje lotnicze
Wpisy zawierające recenzje i opisy linii lotniczych i lotów
Recenzja: British Airways – Klasa Biznes (Club Europe) w Airbus A319 Warszawa – Londyn – Warszawa
Planując podróż do Londynu stanęliśmy przed niełatwym wyborem. Polecieć, jak niemal zawsze, na pokładzie krajowego operatora flagowego, czy przy niewielkiej dopłacie, dać kolejną szansę klasie biznes British Airways?
Postanowiliśmy dać ponieść się fantazji. Tak oto, drogą kupna, nabyliśmy bilety z Warszawy do Londynu na pokładzie największej brytyjskiej linii lotniczej, w klasie biznes.
Recenzja: TAP Portugal – Klasa Biznes w Airbus A320neo, Airbus A321 i Airbus A320 Warszawa – Lizbona – Ponta Delgada – Lizbona – Warszawa
Są takie linie lotnicze, którymi lubimy latać w klasie biznes, ze względu na świetny serwis i komfortowe rejsy, ale są też tacy przewoźnicy, na pokładach których latamy tylko dlatego, że dostarczają stosunkowo dużo mil do naszych programów lojalnościowych. Do grupy tych drugich z pewnością zalicza się TAP Portugal.
Recenzja: LOT – Klasa Biznes w Embraer 170 Prisztina – Warszawa (LOT Upgrade)
Kiedy w systemie rezerwacyjnym pojawił się nowy, „bałkański” kierunek nie trzeba nas było długo namawiać. Etixy wpadły do skrzynek mailowych niemal natychmiast. Nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze, że z Prisztiny wracać będziemy w przedniej części kabiny, czyli w klasie biznes.
Recenzja: Turkish Airlines – Klasa Biznes w Airbus A321 i Airbus A321neo Warszawa – Stambuł –Warszawa
Od „zawsze” słyszeliśmy o bardzo dobrym produkcie tureckiego przewoźnika w klasie biznes, która szczególnie wyróżnia się spośród europejskiej średniej na trasach krótkodystansowych – z prawdziwymi „biznesowymi” fotelami, świetnym cateringiem i obsługą bliższą liniom znad Zatoki niż tym ze Starego Kontynentu.
Nadszedł czas, kiedy udało nam się polecieć Turkish Airlines na trasie z Warszawy do Stambułu (i z powrotem) w klasie biznes kilkukrotnie.
Recenzja: KLM – Klasa Biznes w Boeing B737 Budapeszt – Amsterdam – Budapeszt
Kiedy na początku pandemii, mimo zamykających się w popłochu wielu krajów, pojawiła się świetna oferta lotów z Budapesztu do USA, postanowiliśmy zaryzykować i kupić bilety.
Tymczasem koronawirus powiedział “potrzymaj mi piwo” i w ten sposób dopiero niemal dwa lata później rozpoczynamy naszą wymarzoną podróż.
Recenzja: SWISS – Klasa Biznes w Airbus A321 Wenecja – Zurych – Wenecja
Jak większość niezapomnianych doświadczeń kulinarnych rozpoczyna się od przystawki, tak większość naszych lotów dalekodystansowych rozpoczyna się od krótkich lotów europejskich, które zabierają nas do dużych portów lotniczych, skąd ruszamy w główną część naszej podróży.
Recenzja: SWISS – Klasa Biznes w Boeing B777 Zurych – Singapur
To nasza ostatnia długodystansowa podróż przed pandemią, w trakcie której odwiedzimy kilka miejsc, które na naszej “bucket list” znajdują się już zbyt długo. Można powiedzieć, że zarówno Singapur jak i Bali, bo o nich mowa, poznajemy w trybie tak zwanego ostatniego rzutu na taśmę.
Recenzja: Turkish Airlines – Klasa Ekonomiczna w Airbus A321 i Boeing B777 Warszawa – Stambuł – Dubaj
Ponad pół roku bez zagranicznych podróży odcisnęło na nas swoje piętno. Nie było tygodnia, żebyśmy z tęsknotą nie zaglądali do kalendarza, zastanawiając się kiedy znów będziemy mogli aktywnie podróżować. Przy okazji, snuliśmy wizje, dokąd udamy się w pierwszą zagraniczną podróż.
Punktem zwrotnym był moment rejestracji na szczepienia przeciw COVID – 19. Zaczynamy odważniej roztaczać plany najbliższego wyjazdu zagranicznego i budujemy agendę podróży, której przed pandemią zapewne nigdy byśmy nie odbyli.
Szybka Recenzja: SWISS – Klasa Biznes w Embraer E190 Zurych – Mediolan
Udany lot międzykontynentalny na pokładzie SWISS w klasie biznes wyostrzył nasze apetyty na dalszą część podróży. Jak się później okazało, poprzeczka została jednak zawieszona zbyt wysoko.