Skip to main content

Szybka Recenzja: Hilton Honors – Hampton by Hilton Rome East, Rzym

Jedna z naszych wakacyjnych objazdówek po Włoszech rozpoczęła się w Rzymie, dokąd przylecieliśmy popołudniowym rejsem LOTu z Radomia. 

Na lotnisku Fiumicino wypożyczyliśmy samochód i udaliśmy się na nocleg do Hampton by Hilton Rome East, skąd następnego dnia rano planowaliśmy ruszyć w kierunku Neapolu. 

Wybór tego hotelu był dość prosty – poszukiwaliśmy budżetowego noclegu na jedną noc na obrzeżach Rzymu, aby nie tracić czasu w stołecznych korkach. Tym razem Rzym nie był w planie zwiedzania. 

Położony na wschodzie metropolii Hampton, nieopodal autostrady A90 będącej obwodnicą Rzymu, świetnie wpisywał się w nasze założenia. Dodatkowym plusem był atrakcyjny teren wokół hotelu i zewnętrzny basen. 

Po przyjeździe

W hotelu meldujemy się przed godziną osiemnastą. Parkujemy auto na bezpłatnym parkingu hotelowym. W recepcji panuje spokój, a Recepcjonistka Elisabetta wita nas uśmiechem już z daleka. Po weryfikacji naszej rezerwacji dziękuje nam za lojalność wobec programu Hilton Honors i krótko opowiada o benefitach jakie otrzymujemy w hotelu – późniejsze wymeldowanie oraz możliwość wybrania napojów i przekąsek lub dwieście pięćdziesiąt punktów Hiltona. Wybieramy to pierwsze i prosimy dodatkowo o kubełek lodu, co nie stanowi najmniejszego problemu dla energicznej Recepcjonistki. 

Z kartami kluczami udajemy się na drugie piętro, gdzie mieści się nasz pokój.

Pokój – z łóżkiem typu queen i sofą 222 (Queen room with sofa 222)

Jeszcze przed przyjazdem otrzymujemy mail z Hiltona informujący nas, że otrzymujemy upgrd pokoju do wyższej kategorii, co wprawdzie w Hamptonie oznacza pokój z dodatkową sofą, a nie żaden apartament, ale jest miłym zaskoczeniem, gdyż ten brand generalnie wyłączony jest z programu podwyższania klasy pokoju w Hilton Honors. 

Pokój nie odbiega od standardów Hamptona i urządzony jest według poprzedniego projektu marki. Mamy tu łóżko typu queen, wspomnianą wcześniej sofę i biurko z krzesłem. Z udogodnień brakuje nam do szczęścia jedynie lodówki, która nie jest standardowym wyposażeniem w tych pokojach. Na szczęście kolejna iteracja projektu wprowadziła zmiany w tym zakresie i w nowych Hamptonach chłodziarki lub lodówki już są.

Warto zaznaczyć, że w pokoju zastajemy klimatyzację ustawioną na dwadzieścia stopni Celsjusza oraz zasłonięte zasłony, co przyjmujemy z dużym zadowoleniem, gdyż okna wychodzą na zachód, a słońce operuje tego dnia z pełną siłą. 

Z okien pokoju mamy sielski widok na farmę i zewnętrzny basen. 

W łazience, poza standardową kabiną prysznicową, umywalką i WC przewidziano również miejsce na bidet.
W trakcie kąpieli odkrywamy, że najprawdopodobniej odpływ jest bardzo słaby, może nawet zatkany, gdyż wody praktycznie nie ubywało pod prysznicem. Tym samym, zupełnie nieintencjonalnie udało nam się trochę zalać podłogę w łazience, co staraliśmy się uprzątnąć. 

Rekreacja, wypoczynek

Wspomniany już zewnętrzny basen, przylegający do sąsiedniej restauracji i winiarni zachęca amatorów pływania. 

W trakcie naszego pobytu można było korzystać z niego bez ograniczeń, natomiast poza sezonem basen jest nieczynny. 

Z pewnością natomiast można korzystać przez cały rok z hotelowej małej sali sportowej, wyposażonej w podstawowy sprzęt do ćwiczeń aerobowych i siłowych. 

Śniadanie

Pierwszy posiłek dnia serwowany jest w restauracji obok lobby od godziny siódmej rano. 

Planujemy ruszyć w drogę wcześnie, więc już o godzinie siódmej udajemy się na śniadanie. Pierwsza próba jest nieudana, gdyż już przy wyjściu z windy wpadamy na stos walizek bardzo dużej wycieczki autokarowej, która właśnie spożywa posiłek. W restauracji nie dość, że nie ma wolnych miejsc, to jeszcze praktycznie nie ma nic do zjedzenia – Obsługa, mimo że uwija się jak w ukropie, nie nadąża z uzupełnianiem bufetów. 

Postanawiamy wrócić, gdy wycieczka opuści już hotel. Godzinę później, po grupie nie ma już śladu i możemy w spokoju rozpocząć dzień od dobrej kawy cappuccino.

Bufet jest skromny i to chyba jedyne, co możemy powiedzieć o tej ofercie hotelu. 

Podsumowanie

W trakcie wymeldowania Recepcjonistka pyta nas jak minął pobyt. Z ręką na sercu mówimy, że było w porządku i jednocześnie zgłaszamy problem z odpływem pod prysznicem, przepraszając za pozostawiony nieporządek w łazience. Recepcjonistka jest wyraźnie zmartwiona naszymi doświadczeniami, przeprasza za zaistniałą sytuację i jednocześnie robi notatkę dla housekeepingu o konieczności sprawdzenia odpływu. 

Hampton by Hilton Rome East jest świetnym przykładem hotelu, w którym Obsługa potrafi sprawić, że potknięcia i negatywne doznania schodzą na dalszy plan. 

Jeśli będziemy w przyszłości potrzebować noclegu w ekonomicznym hotelu na obrzeżach Rzymu to z pewnością tu wrócimy.

Dane kontaktowe

Hampton by Hilton Rome East
Viale Marisa Bellisario, 300, 00155 Roma RM, Włochy

Galeria

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×

Polub nas na Facebooku!