Skip to main content

Szybka Recenzja: Hilton Honors – Hilton Paris Charles de Gaulle Airport, Paryż

Na paryskie lotnisko imienia Charles de Gaulle’a przylatujemy nocnym rejsem z Tajpej, a nasz kolejny lot – do Warszawy – zacznie się za około 12 godzin. Mając tak dużo czasu pomiędzy rejsami, nie zakładamy, że spędzimy go na lotnisku. Pierwotnie myśleliśmy o szybkim kursie do Paryża, ale ostatecznie zrezygnowaliśmy z tego pomysłu na rzecz relaksu i odświeżenia się w przylotniskowym Hiltonie, gdzie udało nam się zarezerwować pokój w ramach pobytu dziennego – “day use”.

Jak sama nazwa wskazuje stawka ta daje możliwość skorzystania z pokoju i usług hotelowych w ciągu dnia, często po znacznie niższej cenie niż dla doby hotelowej. Co ważne, nie ma możliwości spędzenia nocy w ramach tej ceny, a zameldowanie i wymeldowanie w sieci Hilton zazwyczaj przypada odpowiednio na 9 rano i 6 po południu. 

Po przyjeździe

Dotarcie do hotelu Hilton Paris Charles de Gaulle Airport z lotniska CDG jest stosunkowo łatwe. Po wyjściu ze strefy bagażowej należy kierować się do kolejki CDGVAL (Airport Shuttle), która dowiezie nas do Terminala 3, a następnie podążać według jasnych oznaczeń. 

Po wyjściu z dworca Roissypôle hotel zobaczymy w zasięgu wzroku. 

W recepcji nie ma kolejki, więc jesteśmy od razu obsłużeni. Cała procedura jest prowadzona dość bezosobowo, bez żadnego small-talku. Podajemy paszport, Recepcjonista sprawdza naszą rezerwację, natychmiast prosi o kartę kredytową. Po krótkiej chwili wręcza nam klucz z informacją, że checkout jest do godziny 18. Brzmi przy tym bardzo stanowczo. Brakuje nam informacji, gdzie znajduje się executive lounge, do którego chcemy się udać na śniadanie, ale szybko ta informacja zostanie nam udzielona. 

Pokój – deluxe z łóżkiem typu king 551 (one king bed deluxe room 551)

W miejsce naszego zarezerwowanego pokoju standardowego otrzymujemy upgrd o jedną kategorię do pokoju deluxe, który w przeciwieństwie do swojego poprzednika wygląda na odnowiony, a przynajmniej wymieniono tu meble i tapety na ścianach. Sam remont w części pokoi, z tego co się orientujemy miał miejsce siedem-osiem lat temu.

Wiele można powiedzieć o tym miejscu, ale nie to, że nie jest wygodne na dzienny pobyt. 

Mamy tu duże łóżko, fotel ze stolikiem, biurko do pracy, telewizor, mini bar z czajnikiem i małą lodówką oraz bagażnik na walizkę.

Łazienka z pewnością nie przechodziła remontu, gdyż wygląda identycznie jak te w pokojach podstawowych, ale podoba nam się jej funkcjonalność, gdyż poza wanną mamy też osobną kabinę prysznicową.

Executive Lounge

Na poziomie lobby, na wprost Recepcji znajduje się executive lounge, do którego mamy dostęp, a przynajmniej tak nam się wydaje. Niestety nasza karta – klucz nie otwiera tego miejsca. Konieczna jest wizyta w Recepcji, w której akurat zebrało się kilkoro gości oczekujących na obsługę. Gdy przychodzi nasza kolej, Recepcjonista bez słowa koduje naszą kartę na dostęp do saloniku.

Wracamy do lounge, gdzie mamy nadzieję zastaniemy jakieś śniadanie, biorąc pod uwagę, że są godziny poranne. Warto zauważyć, że pierwszy posiłek dnia, zgodnie z warunkami oferty Day Use, jako lojaliści Hiltona o najwyższym statusie możemy otrzymać jako benefit w trakcie pobytu. 

Jakie jest nasze zdziwienie, gdy w saloniku nie zastajemy nic, poza napojami ciepłymi i zimnymi oraz słonymi przekąskami. 

Śniadanie

W poszukiwania śniadania wracamy ponownie do Recepcji, gdzie pytamy jak się sprawy mają. Recepcjonista wyjaśnia, że jest ono serwowane w formie bufetu, jedynie w restauracji Skylight. 

Bufet nie jest zbyt bogaty, jak na standardy Hiltona, można ocenić go jako średni, ale oferuje ciekawy wybór ciepłych i zimnych dań, z kilkoma pozycjami, które nie są standardowe dla hoteli w tej części Europy – jak na przykład pasta z oliwek, coleslaw, czy dolmy. Z ciekawostek, jest tu również specjalna maszyna do przygotowania jogurtów.

Chyba pierwszy raz w Hiltonie spotykamy się z maszyną do robienia pankejków, którą najczęściej widywaliśmy w budżetowych Holiday Inn Expressach w Stanach Zjednoczonych. 

Większość stolików w strefie restauracyjnej około godziny 10 jest zajęta, ale Obsługa zaprasza nas do wydzielonej części dla członków programu Hilton Honors. 

Inne udogodnienia

W lobby znajduje się hotelowe pantry, w którym można zaopatrzyć się w napoje, przekąski, jogurty, kanapki oraz artykuły higieniczne pierwszej potrzeby. 

Ceny jakie hotel proponuje za produkty w sklepiku są oczywiście odpowiednio wyższe, niż w standardowych sklepach, zważywszy na lokalizację i charakter oferty. 

Podsumowanie

Bardzo wygodnie położony tuż obok głównego lotniska Paryża, w zasięgu bezpłatnego dojazdu kolejką CDGVAL, Hilton Paris Charles de Gaulle Airport oferuje wprawdzie niezbyt nowoczesne, ale za to przestronne, czyste i wygodne pokoje.
Obsługa jest oszczędna w relacjach z gośćmi i nie wdaje się w niepotrzebne konwersacje.

Wieczornej oferty saloniku nie mieliśmy okazji doświadczyć, ze względu na czekający nas rejs do Warszawy, ale w trakcie dnia korzystaliśmy z dostępnej oferty napoi.

Jeśli w przyszłości będziemy potrzebować hotelu w okolicy lotniska CDG, możliwe, że rozważymy ponownie ten obiekt.

Dane kontaktowe

Hilton Paris Charles de Gaulle Airport
8 Rue de Rome, 93290 Tremblay-en-France, Francja

Galeria

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×

Polub nas na Facebooku!