W naszym bardzo popularnym artykule, przybliżającym nowym adeptom zgłębiającym sztukę podróży lotniczych z udogodnieniami, wspominaliśmy o możliwościach jakie daje udział w programach typu Priority Pass. Jako że głównym celem wcześniejszego artykuły było wyjaśnienie niektórych zagadnień związanych z lotniskowymi salonikami, nie było w nim miejsca na szerszy opis możliwości, jakie daje swoim użytkownikom Priority Pass. Tym wpisem mamy nadzieję uzupełnić nieco wiedzę naszych Czytelników w kwestii benefitów, z których mogą korzystać.
Priority Pass – nie tylko saloniki
Popularność usługi Priority Pass, w połączeniu z brakiem standaryzacji usług oferowanych pasażerom przez lotniska na całym świecie, doprowadziła do punktu, w którym frustrację użytkowników postanowiono przekuć w nowy wariant oferty programu. Miał on w założeniu rekompensować lotniskowe deficyty, równocześnie dając klientom możliwość skorzystania z nowatorskiego rozwiązania, które w konkretnych przypadkach może się przydać każdemu.
W taki właśnie sposób jednym z nowych elementów oferty Priority Pass, kilka lat temu, został dostęp do wybranych lotniskowych restauracji.
Jak to wygląda w praktyce? Na przykładzie londyńskiego lotniska LHR – w terminalu obsługującym linie zrzeszone w Star Alliance, użytkownicy skorzystać mogą z saloniku lub zryczałtowanej kwoty do wykorzystania w restauracji, na przykład Smoke Taphouse & Kitchen, mieszczącej się dokładnie pod salonikiem Lufthansy. Wszystkie szczegóły oferty opisane są dokładnie na stronie Priority Pass, oraz na stronie programu.
Priority Pass – London Heathrow Airport T2 (LHR) – Restauracja Big Smoke Taphouse & Kitchen
Przed jednym z powrotów z Londynu, postanowiliśmy przetestować opcję restauracyjną Priority Pass. Udaliśmy się w tym celu do Big Smoke Taphouse & Kitchen. Logo programu łatwo dostrzec na jednym z biurek znajdujących się tuż przy wejściu.
Już na wstępie zgłosiliśmy kelnerce, która prowadziła nas do stolika, że mamy zamiar biesiadować na koszt PP. Nasz komunikat został przyjęty. Jedzenie i picie wybraliśmy z elektronicznego systemu zamówień. Klasyczna ryba z frytkami wylądowała na naszym stole po kilku minutach. Jedzenie było smaczne, gorące i podane bez zbędnych opóźnień.
Już przed wejściem do restauracji, nie znając szczegółowo jej cen i oferty, założyliśmy, że celowo przekroczymy limit wydatków Priority Pass, aby zobaczyć jak w rzeczywistości odbywa się obsługa takiego rachunku.
Całość sprawy była bardzo naturalna i bezkonfliktowa – nadwyżkę ponad część ceny pokrywaną przez Priority Pass zapłaciliśmy bez żadnych problemów kartą płatniczą. Kelnerka znała doskonale temat obsługi tego typu zamówień, nie musieliśmy się więc wdawać w żadne dodatkowe uzgodnienia, czy wyjaśnienia. Wszystko działo się szybko i niejako automatycznie.
Jako ciekawostka – Priority Pass wycofało możliwość korzystania z restauracji dla części posiadaczy kart, które były częścią usług bankowych w Stanach Zjednoczonych.
Podsumowanie
Możliwość skorzystania z restauracji na lotnisku w ramach programu Priority Pass to nie tylko antidotum na wiecznie przepełnione saloniki, ale też ciekawa i atrakcyjna opcja dla osób planujących zabrać ze sobą jedzenie na pokład, bądź po prostu szukających możliwości większego wyboru dań. Póki co nasze doświadczenia w tej materii są z reguły pozytywne.