Kolejnym hotelem, który odwiedziliśmy podczas wizyty w Azerbejdżanie był położony zaledwie kilka kroków od naszej poprzedniej „siedziby”, jedyny w kraju obiekt zrzeszony w programie Hilton Honors – Hilton Baku. Z transportem nie ma więc problemu – bierzemy nasze walizki i po kilku minutach jesteśmy już na miejscu.
Po przyjeździe
Po wejściu do hotelowego lobby, z recepcji znajdującej się po prawej stronie „wzrokiem” ściąga nas uśmiechnięty Recepcjonista. W czasie niezbędnym do przemieszczenia się do kontuaru recepcyjnego udaje nam się dostrzec rzadko spotykany element takich miejsc – jest tu dedykowane stanowisko check-in dla dzieci. Lada recepcyjna jest tu nieco niższa niż w pozostałej swojej części. Zwróciliśmy też uwagę na znajdującą się za szybą ciekawą zabawkę – ludzika.
Nieco później, w trakcie pobytu, podczas jednej z wizyt w lobby mieliśmy również okazję podejrzeć procedurę check-in wykonywaną w tym miejscu z udziałem najmłodszych gości. Mimo, że nie słyszeliśmy wymiany zdań, sama postawa pracowników, ich gestykulacja, a przede wszystkim reakcja obsługiwanego kilkulatka, widocznie przejętego całą sytuacją dowodziły pełnego profesjonalizmu ekipy front desk i funkcji stanowiska „Kid’s check-in” traktowanej z pełną powagą.
Wracając jednak do naszego check-in’u – odbył się on sprawnie w bardzo miłej atmosferze, której lekkości dodawała niezobowiązująca rozmowa z Recepcjonistą, który w czasie wykonywania niezbędnych czynności starał się nam opowiedzieć nie tylko o samym obiekcie, jego udogodnieniach, ofercie i możliwościach, ale też o ciekawych miejscach w stolicy Azerbejdżanu i okolicy.
Po raptem kilku minutach, z kartami-kluczami w rękach wyruszamy w kierunku wind.
Pokój – apartament Caspian 1906
Przeszklona winda wiezie nas na dziewiętnaste piętro, gdzie znajduje się nasz pokój. Przy okazji warto wspomnieć o częściach wspólnych hotelu, które są bardzo przestronne. Interesującą informacją dla fanów Formuły 1 będzie zapewne fakt, że hotel jest położony idealnie przy trasie wyścigu. Strefa serwisowa i część trybun znajdują się dokładnie vis-a-vis fasady budynku, można ją więc obserwować z części pokoi posiadających okna z tej strony hotelu.
Nasz apartament 1906 znajduje się nieco w głąb jednego z korytarzy.
Pokój dzienny jest przestronny, dominującym w nim elementem jest narożna kanapa. Można tu nie tylko wygodnie wypocząć, pooglądać telewizję, ale również, w czasie wspomnianych już wcześniej wyścigów Formuły 1 w niemal idealnych warunkach obserwować starania zawodników na widocznym fragmencie toru.
W pokoju dziennym na stoliku czekała na nas wstawka powitalna składająca się ze świeżych oraz suszonych owoców i orzechów, a także zestawu higienicznego. W tym pomieszczeniu znajduje się też miejsce na przygotowanie ciepłych napojów z ekspresem do kawy, a także minibar.
Szerokie drzwi prowadzą nas do wielkiej sypialni, w której wzrok przyciągają zarówno wygodne łóżko jak i spory blat pełniący funkcję biurka.
Pomieszczenie jest tak przestronne, że bez problemu umiejscowiono tu dwie duże szafy, pomiędzy którymi zmieściła się dodatkowo wygodna toaletka. Również w tym pokoju wielkie, panoramiczne okna wychodzą na plac przed hotelem i przylegające do wybrzeża ulice, dające świetny widok na trasę przejazdu bolidów F1. Przy odrobinie dobrej woli i całej górze poduszek pewnie dałoby się oglądać zmagania kierowców z samego łóżka.
Przylegająca do sypialni łazienka, jak można się domyślać, również nie należy do małych. Dwie umywalki, wanna, duża kabina prysznicowa, do tego toaleta i bidet – wygodnie, przestronnie, kompleksowo.
Warto też wspomnieć, że przy drzwiach wejściowych do apartamentu, jeszcze przed dotarciem do pokoju dziennego znajduje się dodatkowe pomieszczenie z toaletą.
Rekreacja, wypoczynek
Mimo obostrzeń pandemicznych panujących w Azerbejdżanie podczas naszego pobytu, hotel cały czas oferował gościom pełną paletę udogodnień sprzyjających rekreacji i wypoczynkowi. Do dyspozycji mieliśmy kompleks basenowy, w którym oprócz kąpieli mogliśmy cieszyć się też świetnym widokiem zarówno na przywoływaną tu często trasę F1, ale również na Morze Kaspijskie, oraz panoramę miasta. Mogliśmy się też wygrzać w saunie, hammamie czy też poćwiczyć w strefie sportowej.
Na osobną wzmiankę zasługuje jeden z naszych ulubionych dodatków do stref basenowych, czyli specjalna wirówka do strojów kąpielowych. Oczywiście, znajdziecie ją w szatniach Hilton Baku.
Śniadanie
Pierwszy posiłek dnia serwowany jest w restauracji Cilantro w formie samoobsługowego bufetu. To, co spodobało nam się najbardziej podczas tego posiłku, oprócz sprawnej i niezwykle miłej obsługi, był sposób prezentacji dań. Przypuszczamy, że część zasługi w tej kwestii przypada obowiązującym wówczas w Azerbejdżanie regulacjom, niemniej małe porcje, bez „wylewania” się dań z bemarów czy półmisków robiły bardzo dobre wrażenie.
Zarówno wybór potraw jak i ich jakość stały na dobrym poziomie – każdy powinien znaleźć tu coś dla siebie. Dodatkowym atutem dla nas była możliwość spróbowania kilku lokalnych specjałów, niemniej również w kwestii dań porannej kuchni międzynarodowej hotel nie ma się czego wstydzić. Zamówione jednego poranka jajka po benedyktyńsku nie tylko prezentowały się nad wyraz smakowicie, ale również świetnie smakowały.
Executive Lounge
Hilton Baku oferuje swoim gościom możliwość skorzystania z Executive Lounge. Ze względu na niewielką ilość gości podczas naszego pobytu, nie serwowano tu śniadań, a wszystkich chętnych zapraszano na ten posiłek do restauracji. Mimo to, przez cały dzień w lounge’u można było napić się zimnych napojów, kawy, herbaty, czekolady czy przekąsić owoce bądź coś słodkiego.
Wieczorny serwis był dwojaki. Dania ciepłe dania podawane były w formie bufetu, z kolei przekąski w formie „finger foods” oraz napoje alkoholowe podawane były przez obsługę zgodnie z zamówieniem do stolików.
O widoku z saloniku nie musimy chyba dodatkowo wspominać?
Podsumowanie
Podczas jednej z wizyt w recepcji i luźnej rozmowy z Obsługą pochwaliliśmy ideę osobnego, rzeczywiście dedykowanego dzieciom check-in. Temat rozmowy zszedł na elementy tego specyficznego serwisu. Zapytaliśmy Obsługę o możliwość nabycia umieszczonej za szybą, sympatycznej, małej, drewnianej figurki. Zespół 'za szybą’ ożywił się i próbował zlokalizować dla nas zabawkę, ale okazało się, że ta na wystawie jest ostatnią. Hotel kontraktuje takie małe gadgety dla swoich najmłodszych gości od firmy z zagranicy i w tamtej chwili oczekiwano na nową dostawę. Po dokończeniu rozmowy i pożegnaniu zapomnieliśmy o temacie.
Jakież było nasze zdziwienie, kiedy przechodząc jakiś czas później przez lobby, „konsylium” Recepcjonistów „zaczepiło” nas oznajmiając, że udało im się znaleźć inny model zabawki tego samego producenta, którą nam wręczono, wraz z bardzo dokładną informacją na temat producenta zabawek, gdybyśmy chcieli bliżej zapoznać się z szerszą ofertą tych gadgetów.
Niech ta anegdota będzie najlepszym podsumowaniem sposobu podejścia i obsługi gości w Hilton Baku. Rzeczywista, naturalna, nieudawana gościnność i chęć pomocy gościom wylewała się wręcz z wszystkich napotkanych tu osób – od Recepcjonistów, przez Obsługę serwisu śniadaniowego, Housekeeping, Obsługę lounge, basenu – dosłownie wszystkich.
Jeśli będziecie planować wizytę w Azerbejdżanie i planować czas w Baku, zdecydowanie polecamy rozważenie Hilton Baku jako świetnej opcji noclegowej w mieście.
Dane kontaktowe
Hilton Baku
1B Azadlig Avenue, Baku 1000, Azerbejdżan