Pobyt w najnowszym Holiday Inn Express w Warszawie zaplanowaliśmy bezpośrednio po rezerwacji w pierwszym w Polsce hotelu marki Crowne Plaza. Jednym z głównych powodów naszej wizyty była chęć sprawdzenia podczas jednego, przedłużonego weekendu obu brandów zlokalizowanych w ramach duo hotelu w kompleksie biurowym The HUB w centrum stolicy.
Po przyjeździe
Zanim wymeldujemy się z Crowne Plaza Warsaw – The HUB udajemy się na recepcję sąsiedniego, trzygwiazdkowego Holiday Inn Express Warsaw – the HUB, aby odebrać tam klucze do naszego pokoju. W recepcji wita nas Pani Katarzyna. Sprawdza nasze dokumenty i przystępuje do zameldowania. W międzyczasie zabawia nas rozmową, między innymi dopytując, czy mieliśmy rezerwację w sąsiednim Crowne Plaza, a gdy potwierdzamy, Recepcjonistka z dużym zainteresowaniem wysłuchuje naszej opinii na gorąco.
Sama procedura zameldowania nie trwa długo, już po paru chwilach otrzymujemy karty – klucze oraz vouchery na drinki w barze, jako benefit dla gości o statusie Spire w programie lojalnościowym sieci IHG, które realizujemy wieczorem w Lobby Barze. Pod koniec rozmowy pytamy również sympatyczną Recepcjonistkę, czy możemy prosić o doliczenie parkingu podziemnego do rachunku naszego pokoju. Nie będzie z tym najmniejszego problemu. Przy okazji dowiadujemy się o specjalnych, niższych o trzydzieści procent cenach weekendowych na parking (sześćdziesiąt złotych przy parkowaniu od piątku do poniedziałku, w pozostałe dni opłata to dziewięćdziesiąt złotych). Tego nam nie powiedziano przy zameldowaniu w Crowne Plaza.
Pokój – Queen Bed Standard z widokiem
Nasz pokój mieści się na dziewiątym piętrze i posiada taki sam widok na centrum Warszawy jak ten, w którym gościliśmy w Crowne Plaza Warsaw – The HUB parę pięter wyżej. Po wejściu do pokoju dostrzegamy bardzo miłą wstawkę powitalną, niemal identyczną jaką otrzymaliśmy w siostrzanym hotelu. Bardzo dziękujemy! Rozglądamy się po pokoju i z niejakim zaskoczeniem odnotowujemy fakt, że jest to jeden z najmniejszych pokoi sieci Holiday Inn Express w jakich nocowaliśmy. Zaryzykowalibyśmy stwierdzenie, że jest on nawet mniejszy od najmniejszego pokoju w jakim nocowaliśmy kiedykolwiek, w trzygwiazdkowym przylotniskowym hotelu w Tokio Haneda. Jak wiadomo, japońskie hotele, szczególnie te zlokalizowane w metropoliach, słyną z małych metraży pokoi podstawowych. Z ciekawości sprawdziliśmy na stronie IHG jak się sprawy mają w przypadku warszawskiego Holiday Inn Express – The Hub. Według opisu, nasz obecny pokój mógł mieć od szesnastu do dwudziestu metrów kwadratowych.
Zdecydowaną część pokoju zajmowało łóżko typu Queen. Dopełnieniem mebli stanowił fotel wraz z małym stolikiem – podstawką pod laptopa, zamiast standardowego biurka, wąską półką pod telewizorem, podstawką pod bagaż oraz jedną pufą. W pokoju, jak w większości pokoi w hotelach tej marki, nie znajdujemy lodówki. Do dyspozycji gości oddano czajnik i zestaw do parzenia kawy lub herbaty.
Trzeba przyznać, że wystrój pokoju dużo zyskuje po włączeniu całego oświetlenia. Podświetlany jest sufit przy oknie, nad wezgłowiem łóżka oraz panel przy telewizorze.
Standardowa łazienka oferuje kąpiel pod wygodnym prysznicem typu walk-in. Kosmetyki oferowane są w zbiorczych pojemnikach, poza mydłem, które jest dostępne w formie kostki w jednorazowym opakowaniu. W przeciwieństwie do łazienki w Crowne Plaza, tutaj nie brakuje żadnych kosmetyków, wszystkie buteleczki są uzupełnione maksymalnie.
Niestety, chwilowy pobyt w łazience przyprawia nas o zawrót głowy – dosłownie. Próbujemy dociec przyczyny zdecydowanie nieprzyjemnego zapachu. Bardzo intensywna, wręcz gryząca w gardło woń przedostaje się po chwili po pokoju, co czyni nasz pobyt w nim niemożliwy. Wracamy na recepcję i zgłaszamy to Recepcjoniście. Pan proponuje nam, żebyśmy poczekali w naszym pokoju w Crowne Plaza, z którego jeszcze się nie wymeldowaliśmy. Obiecuje zadzwonić do nas jak tylko ustali, ile czasu Housekeeping potrzebuje na usunięcie awarii.
Niedługo później Recepcjonista dzwoni do nas i informuje, że niestety usterka wymaga dłuższej naprawy, w związku z czym proponuje nam zmianę pokoju.
Pokój – Queen Bed Standard z sofą
Nowy pokój mieści się również na dziewiątym piętrze i posiada bezpośredni widok na Rondo Daszyńskiego oraz budynek Warsaw Spire. To ten biurowiec, na którym po zmierzchu wyświetlane są różne komunikaty i reklamy. Jednym z najbardziej charakterystycznych jest tekst: Kocham Warszawę.
Pokój jest zdecydowanie większy niż poprzedni i posiada dodatkowo sofę, która może pełnić funkcję łóżka dla dodatkowej osoby.
Łazienka nie różni się niczym w porównaniu do tej, którą widzieliśmy w poprzednim pokoju. No może poza zapachem. Tu pachnie po prostu świeżo!
Lobby Bar
Wieczorem udajemy się do baru w Crowne Plaza, aby między innymi zrealizować nasze vouchery na drinki. Tego dnia nie pracuje sympatyczny Barman, który obsługiwał nas wcześniej. W trakcie rozmowy z Barmanką o możliwości wykorzystania vouchera dowiadujemy się, że jedyną opcją jego realizacji jest wybór piwa. Trochę nas ta sytuacja dziwi, gdyż identyczny kupon realizowaliśmy poprzedniego dnia i wybór był zdecydowanie szerszy. Po dłuższych, wewnętrznych konsultacjach, obsługa Baru zostawia nas samych sobie i udaje się na zaplecze. Po powrocie Barmani nie zwracając na nas uwagi, zajmując się problemem niedziałającego terminala płatniczego, z którym zgłosiła się do nich Kelnerka z restauracji. W końcu dowiadujemy się, że rzeczywiście wachlarz wyboru napojów jest znacznie większy od tego, który nam pierwotnie zaoferowano. Nieco zaskoczeni jakością obsługi, jaka nas spotkała tego wieczoru, mimo wszystko postanawiamy zdać się na umiejętności Barmanki i prosimy o przygotowanie lekkich i orzeźwiających drinków.
Śniadanie
Pierwszy posiłek dnia w hotelach Holiday Inn Express jest zawsze wliczony w cenę noclegu. Nie inaczej jest w The HUB. Ze względu na obostrzenia pandemiczne, oraz fakt zamknięcia restauracji w całym kraju, w trakcie naszego pobytu śniadanie serwowane jest w formie room service do pokoi. Hotele zrzeszone pod marką HIEX nigdy nie oferowały tego typu rozwiązania dla swoich gości w czasie pierwszego posiłku dnia. Aby zamówić jedzenie należy skontaktować się poprzedniego dnia z Obsługą i poinformować o swoich preferencjach. Do wyboru są dwa zestawy – mięsny i wegetariański oraz napoje ciepłe i zimne. Zamawiamy oba zestawy, aby je przetestować, oraz ustalamy dogodną dla nas godzinę jego dostawy.
Punktualnie o umówionej porze do drzwi pokoju puka Pani z restauracji. Przekazuje nam jedną tacę, na której są zimne talerze (z wędlinami, serami oraz warzywami), zimne, jogurty, pieczywo, słodkie wypieki, soki, owoce oraz sztućce i dodatki (masło, dżem, keczup, musztarda). Następnie z kolejnej tacy odbieramy napoje ciepłe, a na koniec Pani przekazuje nam z hot box’a talerze z ciepłymi daniami (jajecznica, kiełbaski – również w opcji wege, oraz zapiekany pomidor).
Największą wadą śniadania jest fakt, że pokój nie jest przystosowany do jego wygodnej konsumpcji. Poza tym nie możemy niczego zarzucić ofercie śniadaniowej Holiday Inn Expres Warsaw – The HUB. Nawet jajecznica jest smaczna, co nie zdarza się często w takim zbiorowym żywieniu! Najmniej smakują nam wege-kiełbaski, ale składamy to na karb osobistych preferencji, a nie ich złego przyrządzenia.
Podsumowanie
Holiday Inn Express Warsaw – The HUB to niedawno otwarty obiekt średniej klasy w centrum stolicy z ambitną Obsługą. Zdecydowana większość osób, z którymi mieliśmy styczność starała się, aby goście spędzili w hotelu miło czas. Widać było kilka potknięć czy błędów wieku dziecięcego, ale Pracownicy hotelu nadrabiali je chęciami i uśmiechem, który widać było pomimo noszonych maseczek. Oby tak dalej!
Dużym zaskoczeniem była jakość śniadanie oraz jego podanie. Szczerze doceniamy, że mimo niedogodności i ograniczeń jakie przyniosła dla gastronomii hotelowej pandemia, Szef Kuchni opracował optymalne menu śniadaniowe i sposób jego podania. W porównaniu chociażby do odwiedzanego przez nas parę tygodni wcześniej czterogwiazdkowego Radisson Blu Hotel, Sopot, który na śniadania wręczał gościom miernej jakości breakfast boxy wraz z daniami ciepłymi zapakowanymi w plastikowe opakowania, Holiday Inn Express Warsaw – The HUB naprawdę ma się czym pochwalić!
Tylu plusów nie możemy natomiast znaleźć o produkcie twardym, jaki oferuje hotel. Pokoje są małe i ich głównym przeznaczeniem jest chyba tylko i wyłącznie nocleg i utrzymanie higieny osobistej. Brak miejsca do pracy sprawia, że hotelowi będzie trudno zachęcić klienta biznesowego do pobytu. Stolik jaki zastąpił tradycyjne biurko trudno nazwać pełnowartościową alternatywą.
Podsumowując – hotel, zlokalizowany w centrum miasta, tuż przy świetnym węźle komunikacyjnym może być atrakcyjny dla aktywnych turystów. Na wyjazd służbowy, połączony z pracą, wybierzemy raczej inny obiekt.
Dane kontaktowe
Holiday Inn Express Warsaw – The HUB
Rondo Daszyńskiego 2A, 00-843 Warszawa