Skip to main content

Szybka Recenzja: Salonik Extime Lounge Terminal 1 Paris-Charles de Gaulle, Paryż 

Podczas nietypowej nawet jak na nas podróży w klasie biznes Saudia Airlines, przed rejsem z Paryża do Dżuddy (JED), mieliśmy okazję odwiedzić jeden z saloników w Terminalu 1 – Extime Lounge. Od tego czasu, po zamknięciu oryginalnego saloniku Star Alliance, lounge ten wykorzystywał przez pewien czas również LOT, zapraszając do niego pasażerów statusowych i tych lecących w klasie biznes.

Wstęp do Extime Lounge Terminal 1 Paris-Charles de Gaulle (CDG)

Jak już wspomnieliśmy wcześniej – w saloniku gościliśmy w ramach podróży klasą biznes saudyjskiej linii narodowej. To właśnie podróż w klasie biznes bądź pierwszej, lub posiadanie odpowiedniego statusu w programach linii lotniczych jest z naszej perspektywy podstawowym sposobem uzyskania wstępu do tego saloniku. Wykorzystuje go bardzo wiele linii, które obsługiwane są w tej części głównego paryskiego lotniska – Emirates, Oman Air, Saudia Airlines, Qatar Airways czy Cathay Pacific, ale też na przykład Bulgaria Air.

Oczywiście, jest też możliwość wykupienia wstępu, choć jest to dość kosztowna zachcianka – w chwili pisania tego artykułu jednorazowy wstęp dla dorosłego kosztował aż 99€ w wersji podstawowej i nawet 119€ z opcją skorzystania z prysznica. W przypadku dzieci ceny te były o 50€ niższe.

Warto przy okazji zaznaczyć, że salonik nie jest częścią popularnych programów lounge’owych typu Priority Pass.

Warto również wspomnieć, że lounge otwarty jest codzienne w godzinach od szóstej rano do dwudziestej pierwszej trzydzieści, z zastrzeżeniem o możliwości zmiany deklarowanego czasu pracy.

Rozkład pomieszczeń w Extime Lounge Terminal 1 Paris-Charles de Gaulle (CDG)

Salonik składa się z dwóch głównych pomieszczeń, które podzielone są na mniejsze, bardziej intymne strefy za pomocą rożnorakich przepierzeń, roślin i innych standardowych rozwiązań stosowanych w tego rodzaju miejscach.

Główna sala, do której wchodzimy wprost z recepcji, posiada również wydzieloną strefę bufetową.

Dodatkowo, pasażerowie mogą skorzystać z niewielkiego, ale wyglądającego zaskakująco dobrze pokoju dla dzieci.

Jest tu również przeszklony taras, z którego rozpościera się widok na okoliczne bramki odlotu. Podczas naszego pobytu był on jednak zamknięty.

W saloniku można również skorzystać z prysznica.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że Extime Lounge Terminal 1 Paris-Charles de Gaulle (CDG) wygląda zaskakująco dobrze. Travelonove życie przyzwyczaiło nas do słabo wyglądających, słabo wykonanych saloników niezależnych operatorów. W przypadku tego miejsca o bylejakości nie może być mowy i to zarówno w kwestii designu, wykonania, jak i ergonomiki zastosowanych rozwiązań. Dobrze zbalansowany tercet tych właśnie składników to rzadki widok nie tylko w lotniskowych lounge’ach.

Bufet w Extime Lounge Terminal 1 Paris-Charles de Gaulle (CDG)

Zanim przejdziemy do kluczowych informacji w kwestii zawartości bufetu w Extime Lounge Terminal 1 Paris-Charles de Gaulle (CDG), chcielibyśmy zwrócić uwagę na fakt ergonomiczności konstrukcji tego miejsca. Podczas żadnej z wizyt w tym miejscu nie odnotowaliśmy przypadków przepychania, ciasnoty lub innej formy niewygody, nawet kiedy korzystało z niego naraz wiele osób. Biorąc pod uwagę jak stosunkowo niewielką przestrzeń wygospodarowano na bufet – jest to świetnie zagospodarowana przestrzeń. Projektanci bufetów powinni się takich rzeczy uczyć.

Co do oferty jedzenia – poza pewnymi wyjątkami, miejsce to zostało zorganizowane tak, że po lewej stronie dostępne były dania ciepłe. W czasie naszej wizyty były to – kilka opcji węglowodanów, kilka opcji mięsnych, ryba. Na środkowej wyspie znaleźć można głównie napoje – i to zarówno szeroką gamę alkoholi, z, jakże by inaczej, oryginalnym, francuskim szampanem, poprzez soki po herbatę. Dodatkowo, w ustawionych za wyspą lodówkach mamy dostęp do asortymentu napojów gazowanych i piwa. Po prawej stronie dostępne są zimne przekąski, sery, wrapy, a także warzywa i inne składniki umożliwiającę konstrukcję smacznych sałatek.

Nie zabrakło też słodyczy i owoców.

Generalnie, poza być może nieco już wyschniętym makaronem z warzywami, dania wyglądały dobrze, a elementy których próbowaliśmy były smaczne.

Podsumowanie

Extime Lounge Terminal 1 Paris-Charles de Gaulle był dla nas zaskoczeniem. Po doświadczeniu przypominającym bardziej bar mleczny niż salonik wielkiego sojuszu lotniczego w nieistniejącym już lounge’u Star Alliance na lotnisku Charles De Gaulle w Paryżu w części Intra-Schengen nie spodziewaliśmy się niczego dobrego po saloniku kontraktowym. Miła obsługa, przyjemny dla oka design, wygodne miejsca do pracy i wypoczynku, bogaty, smaczny bufet i barek sprawiły, że na swój kolejny lot wyruszyliśmy przyjemnie zrelaksowani. Oby więcej tego typu miejsc pojawiało się na odwiedzanych przez nas lotniskach.

Galeria

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×

Polub nas na Facebooku!