Skip to main content

Recenzja: Hilton Honors – DoubleTree by Hilton Hotel Łódź, Łódź

Nasza historia z łódzkim DoubleTree jest skomplikowana. Pierwsza wizyta w tym obiekcie, wiele lat wstecz, nie zostawiła po sobie najlepszych wspomnień.
Niechęć do tego hotelu budzi w nas również kwestia etyki jego działu marketingu, w szczególności zaś sprawa ukrytych, nieoznaczonych współprac z influlanserami. Nie da się nie zauważyć zdarzeń na granicy nieprawdopodobieństwa, w których osoby wychwalające hotel pod niebiosa fotografują się na tle charakterystycznej – „złotej” – łazienki z tutejszego apartamentu prezydenckiego. Na okoliczność powszechności takich upgrd w populacji hiltonowych lojalistów przepytaliśmy sporą liczbę naszych znajomych z najwyższymi statusami w programie Hilton Honors. O dziwo, żadnemu z nich taki przypadek się nie zdarzył. Ciekawe dlaczego?

Przed przyjazdem

Pokój podstawowy w hotelu rezerwujemy z niewielkim wyprzedzeniem pobytu, korzystając z rozsądniejszej niż gotówkowa stawki punktowej. Na trzy dni przed naszym planowanym przyjazdem otrzymujemy powiadomienie w aplikacji Hilton Honors o automatycznym upgrd naszego pokoju do apartamentu z jedną sypialnią i łóżkiem king. Wyśmienicie!

Po przyjeździe

Do hotelu docieramy w porze rozpoczęcia doby hotelowej. Za kontuarem recepcyjnym nikogo nie ma. Po kilku minutach pojawia się Recepcjonistka, która wita nas, dziękuje za lojalność i gratuluje najwyższego statusu w programie lojalnościowym. Dość niewyraźnie wspomina też o tym, że widzi w rezerwacji nasz zarezerwowany apartament. Trochę nas to dziwi – zarezerwowaliśmy pokój podstawowy, a apartament to wynik upgrd. Mimo wszystko, przyzwyczailiśmy się już do tego, że hotelarze strzelają sobie w stopę całkowicie przemilczając informacje o przyznanym upgrd. Między innymi z tego właśnie powodu wielokrotnie zmuszeni jesteśmy w hotelach dopytywać o to, w jakiej kategorii pokoju nas umieszczono – przy opisywanym przez nas problemie mnożenia bytów w taksonomii jednostek mieszkalnych i lakoniczności opisów na stronach hoteli, nie jest łatwo ustalić to samodzielnie.

Po krótkiej prezentacji oferty hotelu, z kartami-kluczami w rękach ruszamy w kierunku windy.

Pokój – apartament z jedną sypialnią i łóżkiem king 725 (King One Bedroom Suite)

Nasz pokój znajduje się w głębi korytarza, niemal na jego samym końcu. W drodze z windy do pokoju zauważamy, że jedno skrzydło hotelu na naszym – siódmym – piętrze jest odgrodzone, a za kotarą trwają prace – jeśli dobrze zrozumieliśmy – remontowe.

Apartament składa się z przestronnego pokoju dziennego, do którego wchodzimy z korytarza. Oprócz wygodnej kanapy i nieco mniej wygodnego, ale ciągle funkcjonalnego stolika kawowego, połączonego z podnóżkiem, znajdujemy tu pełnoprawny, czteroosobowy, okrągły stół. Dla nas, w połączeniu z biurkiem ustawionym w sypialni, będzie on stanowić dodatkowe, wygodne stanowisko do pracy, stawiając tym samym apartament w DoubleTree by Hilton Łódź wśród niewielkiej liczby obiektów hotelowych umożliwiających swobodną, wygodną i efektywną pracę dwóm osobom równocześnie.

Do sypialni przejdziemy jednak za moment.

W pokoju dziennym, oprócz telewizora i szafy, znajdziemy również szafkę, na której umieszczono ekspres do kawy. W samej szafce znajdziemy czajnik, szkło oraz minibar, a raczej lodówkę. W DoubleTree by Hilton Łódź pierwszy raz spotkaliśmy się ze sprytnym elementem blokującym działanie lodówki podczas, kiedy pokój jest niezamieszkany. Wystarczy wyjąć metalowy element, aby odblokować pożądaną funkcję chłodzenia. Dobry pomysł!

Wśród materiałów do parzenia herbaty czekała na nas spora ilość herbaty earl grey, o którą prosiliśmy w rezerwacji.
Nasza jedyna sugestia do części kawowo-herbacianej oferty hotelu to, aby w przyszłości rozważyć umieszczenie w apartamencie zastawy w ilości odpowiedniej do korzystania przez wszystkich mieszkańców z obu tych napoi.

Przy wejściu do apartamentu i pokoju dziennym znajduje się również osobna łazienka z prysznicem typu walk-in.

Bardzo fajnym rozwiązaniem jest umieszczenie przy drzwiach, do dyspozycji gości, firmowego, hotelowego parasola. Nigdy nie wiadomo jak zachowa się chimeryczna ostatnimi czasy pogoda.

Główną zaletą sypialni jest jest wielkość – nie jest tu ciasno, a spore łóżko – mimo, że dominuje w wystroju tego pomieszczenia – nie wypełnia go w całości i nie przytłacza. Wspomniane już, wygodne biurko to świetne rozwiązanie dla osób łączących odpoczynek z pracą, lub po prostu pracujących. Również w sypialni znajdziemy wygodne miejsce do odpoczynku – są tu dwa fotele i pasujący do nich stolik.
O telewizorze i szafie w sypialni nawet nie będziemy wspominać.

Łazienka z wejściem z sypialni jest sporo większa od tej przy pokoju dziennym. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest fakt, że w pomieszczeniu zmieściła się zarówno wanna jak i prysznic.

Problemem obu toalet jest fakt braku uzupełnienia zbiorczych pojemników na kosmetyki. Nie jest najlepszym doświadczeniem, kiedy w trakcie kąpieli musimy szukać odżywki w drugiej łazience, w której pod kolejnym prysznicem również jej nie ma! W naszej sytuacji ratunkiem był jeszcze jeden komplet zbiorników, w pobliżu wanny, niemniej, takie doświadczenie nie przybliża gości do zaakceptowania i tak wątpliwej higienicznie koncepcji zbiorczych opakowań na kosmetyki.

Kilkadziesiąt minut po naszym zameldowaniu, do pokoju dostarczona została wstawka powitalna wraz z wydrukowanym listem.

Rekreacja, wypoczynek

W ramach relaksu i wypoczynku, hotel oferuje swoim gościom dostęp do basenu, jacuzzi oraz sali ćwiczeń. Warto zwrócić tu uwagę, że sala fitness nie jest dostępna, jak to ma często miejsce, całą dobę, a jedynie w godzinach 6:00-22:00, dokładnie tak samo jak wodne atrakcje.

W czasie naszego pobytu, ale zapewne też przed nim jak i po naszym wyjeździe, jacuzzi było niedostępne dla gości (według wywieszonej informacji – do odwołania), o czym osoby rezerwujące pobyt nie były informowane z wyprzedzeniem, ani w samym hotelu, podczas formalności przyjazdowych. Sam basen, mimo, że niezbyt wielki, wiele zyskuje ze względu na swoją aranżację oraz umiejscowienie – otaczające go z dwóch boków tafle okien, za którymi obserwować możemy, przy sprzyjającej pogodzie, okolicę, są bardzo atrakcyjne wizualnie.

Śniadanie

Pierwszy posiłek dnia serwowany jest w znajdującej się na poziomie lobby restauracji Four Colors. Od samego początku należy zaznaczyć, że oferta śniadaniowa łódzkiego DoubleTree jest w ostatnim czasie jedną z najbardziej urozmaiconych i ciekawych spośród krajowych obiektów nie tylko tej marki, ale ogólnie obiektów zgromadzonych pod skrzydłami Hilton Honors.

Trudno wymieniać wszystkie elementy posiłku, więc skupimy się na punktach, które nam wpadły w oko. Po pierwsze – prezentacja. Jako, że część radości jedzenia to efekt wizualny konsumowanych dań – tu DoubleTree by Hilton Łódź odstaje wyraźnie na plus.
Fajną opcją jest również zapętlona wideo-prezentacja sposobu samodzielnego wypieku gofrów. Dla częstospaczy to sprawa oczywista, ale dla kogoś goszczącego w hotelu z podobną ofertą po raz pierwszy, cała procedura może być nieco konfundująca. Tablet z odpowiednim filmikiem w pobliżu gofrownicy (lub innych nieoczywistych w obsłudze urządzeń) to świetny pomysł na rozładowanie ewentualnych stresów nowicjuszy. Zawsze popieramy takie ułatwienia.

Pochwalić należy również przełamanie hotelowej, śniadaniowej sztampy w menu dań do zamówienia. Kiedy tylko dostrzegliśmy pozycję nazwaną Huevos Rancheros (czyli jajka po farmersku) – nie mogliśmy odmówić sobie zamówienia właśnie tego dania! W końcu ilekroć można w hotelu zamawiać szatampowe i nudne jajka po benedyktyńsku!

Na przygotowanie dania przyszło nam trochę poczekać, ale, co było kolejnym zaskoczeniem, byliśmy przez Obsługę na bieżąco informowani o postępach prac, opóźnieniu, czasie oczekiwania i wszystkich innych niezbędnych szczegółach. Przykro to pisać, ale taka oczywista oczywistość w dzisiejszych czasach stałą się działaniem unikalnym, wyróżniającym hotel in plus.

Zadowoleni powinni być również miłośnicy win musujących spożywanych z rana – w DoubleTree by Hilton Łódź opcja ta jest dostępna dla wszystkich pełnoletnich uczestników śniadania.

Golden Bar

Podczas rejestracji, na początku pobytu, najprawdopodobniej ze względu na status w programie lojalnościowym Hilton Honors, otrzymaliśmy voucher na drinki, który mogliśmy zrealizować w znajdującym się na poziomie lobby Golden Barze.

Już sam wystrój tego miejsca jest ciekawy, a to dopiero przedsmak tego co znajdziemy w karcie drinków. Bardzo dużym zaskoczeniem był dla nas fakt, że możliwe do wyboru napoje nie były ograniczone, jak to zazwyczaj bywa, do wina i piwa, ale voucher dotyczył też niektórych drinków mieszanych.

Powiedzmy tylko tyle, że obsługa i atmosfera tego miejsca, a także rozsądnie skonstruowane menu spowodowało, że spędziliśmy w Golden Bar zdecydowanie więcej czasu niż planowaliśmy. Mieliśmy też okazję skosztować zdecydowanie więcej pozycji z karty – ich jakość oceniamy pozytywnie.

Obsługa

Wszystkie osoby, z którymi mieliśmy kontakt podczas pobytu w DoubleTree by Hilton Łódź okazały się być pomocne i fachowe. Na szczególne wyróżnienie zasługuje tu ekipa śniadaniowa, która od wczesnych godzin porannych z wielką energią i uśmiechem na twarzach tworzyła pozytywną atmosferę początku dnia.

Podsumowanie

Nigdy nie zrozumiemy obiektów, które mając się czym chwalić w sferze obsługi i podejścia do gości, decydują się na wątpliwe etycznie, nieoznaczone współprace czy malowanie trawy na zielono dla internetowych „gwiazdeczek”.
Powtarzamy to jak mantrę – budowanie niemożliwych do spełnienia oczekiwań prowadzi jedynie do frustracji, pretensji i niezadowolenia pozostałych gości.
Jeśli obiekt oferuje porządne usługi, po co kroczyć tą ścieżką? Mało kreatywne działy marketingu powinny marnowane w ten sposób zasoby przeznaczyć raczej na własny rozwój, a nie przepalać na działania, które w konsekwencji okazują się i tak przysłowiową „krecią robotą”, stawiającą pod znakiem zapytania dużo szerszą gamę działań hotelu – zaczynając od podyktowanych jedynie PRem działań CSR, kończąc na przypuszczalnym podejściu do tematów związanych z ewentualnymi reklamacjami gości, którzy mogą się poczuć klientami gorszej kategorii.

Dane kontaktowe

DoubleTree by Hilton Hotel Łódź
Łąkowa 29, 90-554 Łódź

Galeria

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×

Polub nas na Facebooku!