Do Krakowa i hotelu Hilton Garden Inn Kraków planowaliśmy wybrać się już parokrotnie, jednak za każdym razem termin naszego pobytu zbiegał się z ograniczeniami w korzystaniu z obiektów noclegowych lub ich zupełnym zamknięciem.
Za każdym razem hotel wykazywał się zrozumieniem i bez problemu przenosił naszą rezerwację na kolejne daty. Bardzo doceniamy ten gest, tak rzadki wśród cierpiących podobno w czasie pandemii obiektów!
Ostatecznie, w progach drugiego, obok Hilton Garden Inn Krakow Airport, przedstawiciela tej marki w Krakowie stanęliśmy wiosną tego roku, parę tygodni po ponownym otwarciu obiektów noclegowych dla wszystkich gości.
Przed przyjazdem
Parę dni przed przyjazdem zauważamy w aplikacji Hilton Honors, że otrzymaliśmy upgrd do pokoju typu junior suite. W ślad za tym odkryciem, otrzymujemy również bardzo miłego maila powitalnego z Recepcji hotelu. Poza uprzejmościami, zawarta jest w nim również duża garść przydatnych informacji o funkcjonowaniu hotelu w zmienionych czasach. I tak na przykład dowiadujemy się o formie i godzinach serwowania śniadań oraz sposobie funkcjonowania restauracji i baru. Ta pierwsza pozostaje zamknięta, ale hotel oferuje możliwość zamówienia posiłku a’la carte z dostawą do pokoju.
Z dalszego ciągu maila dowiadujemy się, że Strefa Fitness oraz Business Center pozostają zamknięte. Cały czas funkcjonuje natomiast sklepik recepcyjny (Pantry), gdzie zakupić można między innymi napoje lub gotowe dania zimne lub ciepłe.
Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, że Pracownicy Hilton Garden Inn Kraków wykorzystali możliwość kontaktu z gościem przed przyjazdem i przedstawili takie istotne informacje, szczególnie w obecnych czasach, gdy wiele usług hotelarskich jest znacznie zmienionych lub zawieszonych do odwołania. Często próżno szukać takich szczegółów na stronach internetowych lub w social mediach hoteli. Proaktywność hotelu oceniamy zdecydowanie na plus!
Wyposażeni w tak szczegółową wiedzę o tym, czego możemy spodziewać się na miejscu, wsiadamy do pociągu PKP i jedziemy do grodu Kraka.
Po przyjeździe
W hotelu pojawiamy się wczesnym popołudniem. Liczymy się z faktem, że wczesne zameldowanie może nie być możliwe, ale próbujemy szczęścia w Recepcji.
Pani Elżbieta, pełniąca funkcję Lidera Zmiany, witając nas jednocześnie dziękuje za lojalność wobec sieci Hilton. Potwierdza dane naszej rezerwacji oraz przyznany upgrd. W tym miejscu warto zauważyć, że w benefitach przyznawanych w hotelach marki Hilton Garden Inn, dla gości o wysokim statusie w programie lojalnościowym Hilton Honors, nie ma podwyższenia kategorii pokoju. Tym bardziej doceniamy fakt, że sytuacja taka miała miejsce w Krakowie, który znamy raczej z oszczędnego gospodarowania benefitami.
Wróćmy jednak do meldowania – Pani Elżbieta informuje nas, że pokój nie jest jeszcze gotowy, ale po krótkiej rozmowie z Housekeepingiem ustala, że czas oczekiwania nie będzie długi.
Po niespełna pół godzinie otrzymujemy karty-klucze do naszego pokoju, voucher na drinki powitalne w barze, kupon na dwadzieścia procent rabatu na napoje w barze oraz karty śniadaniowe.
Pokój – king junior suite 514
Pokoj junior suite mieści się na piątym piętrze i ma widok na forum Przestrzenie oraz Wawel.
Rozglądając się po pomieszczeniu dochodzimy do wniosku, że kategoria tego pokoju jest dla niego nieco krzywdząca. W wielu hotelach byłby to zwykły suite, wszak można tu oddzielić strefę dzienną od sypialni drzwiami. Pod tym kątem, nasz obecny pokój przypomina nam bardzo pobyty w Hilton Garden Inn Rzeszów. Oba obiekty dzieli jeden rok funkcjonowania i trzeba jasno powiedzieć, że w chwili obecnej, warto by rozważyć w nich odświeżenie wnętrz. Wprawdzie krakowski Hilton Garden Inn podobno przeszedł kilka lat temu remont kapitalny, ale niestety nie widać tego w aranżacji części wspólnych czy w pokojach.
W pokoju dziennym zastajemy standardowo biurko z fotelem obrotowym oraz dwie sofy i stolik kawowy. Jest też komoda z lodówką i telewizorem oraz przestronna szafa.
W sypialni króluje łóżko i stąd też jest przejście do jedynej w całym pokoju toalety.
Łazienka wyposażona jest w wannę z prysznicem i materiałową zasłonką, umywalkę i wc. Łączący ją z sypialnią korytarz, który ze względu na swoją wielkość mógłby stanowić osobne pomieszczenie, ze względu na znajdujące się w nim szafy, przy odrobinie dobrej woli, uznać by można za namiastkę garderoby.
Poza voucherami na drinki, które otrzymaliśmy podczas meldunku, w pokoju czeka na nas małe wino w mini barze. Dziękujemy!
Śniadanie
Zgodnie z informacją podaną w mailu powitalnym, a następnie potwierdzoną podczas zameldowania, śniadania w hotelu są serwowane w godzinach od siódmej do dziesiątej w dni powszednie, a w weekendy od siódmej do jedenastej. Posiłek podawany jest wyłącznie do pokoju, a zamówienia zbierane są z jednodniowym wyprzedzeniem za pośrednictwem kartek śniadaniowych, które otrzymujemy przy check-in.
Codziennie, o wyznaczonej przez nas w zamówieniu porze, do drzwi pokoju pukała Pani Kelnerka i wręczała nam tace śniadaniowe. Nigdy niczego nie brakowało, czasami pokusiliśmy się o zamówienie pozycji spoza karty i nasze prośby były spełniane, za co dziękujemy!
Niestety śniadania były podawane w plastikowych opakowaniach, zgrzewanych folią, co miało wpływ na jakość i smak dań. Z niecierpliwością czekamy na czasy, gdy będzie można ponownie bezpiecznie spożywać śniadania w restauracjach hotelowych.
Podsumowanie
Hilton Garden Inn Kraków zaskoczył nas pozytywnie. Na tle innych, odwiedzonych przez nas hoteli w tym mieście wyróżnia się znacznie. Obsługa jest tu serdeczna i uprzejma w stosunku do wszystkich gości, bez wyjątku. Trudno oceniać jakość śniadania, w obecnej formie serwowania. Liczymy, że przy kolejnej wizycie w Hilton Garden Inn Kraków będziemy mieć okazję przetestować cały wachlarz usług.
Dane kontaktowe
Hilton Garden Inn Kraków
Marii Konopnickiej 33
30-302 Kraków
Galeria
