Historia tej podróży potoczyła się jak duża część wszystkich naszych wyjazdów. Fakt, że nie udało nam się do tej pory odwiedzić Hanoi, uwierał nas jak przysłowiowy kamień w bucie. Za każdym razem, kiedy mieliśmy dopracowany niemal w najmniejszych szczegółach plan wizyty, coś stawało na jej drodze – fajna oferta lotów w inne, ciekawe miejsce, praca, brak urlopu…
Bazujący na wyborze najlepszych i najważniejszych punktów z poprzednich planów spędzenia kilku dni w stolicy Wietnamu, obecny rozkład napuchł do niebotycznych rozmiarów. Nie było w nim wiele czasu na rozkoszowanie się słynną wietnamską gościnnością czy pięknymi hotelowymi wnętrzami. Szukaliśmy prostego, wygodnego hotelu, który zapewni nam komfort wypoczynku po dniach pełnych wrażeń.
W ten sposób na szczycie naszej shortlisty znalazł się Hilton Garden Inn Hanoi.
Do hotelu docieramy prosto z lotniska, na które przylecieliśmy liniami Thai Airways z Bangkoku. Jest już ciemno, ale ciągle gorąco i bardzo wilgotno. Samo przekroczenie progu hotelu jest jak szklanka zimnej wody na pustyni – za drzwiami panuje przyjemny, orzeźwiający chłód.
Za kontuarem recepcyjnym, uśmiechem od ucha do ucha, wita nas Recepcjonista. Po krótkiej wymianie zdań na temat naszej podróży, przystępujemy do niezbędnych formalności. Po chwili, podczas której Gospodarz cały czas zabawia nas niezobowiązującą rozmową, otrzymujemy karty – klucze do apartamentu na trzecim piętrze. Recepcjonista przy okazji dziękuje nam za lojalność, oraz proponuje pomoc z bagażami. Dziękujemy za ofertę – bagażu mamy tak niewiele, że fatygowanie kogokolwiek do zajęcia się nim byłoby przesadą. Mimo to, nasz rozmówca nie daje za wygraną i postanawia odprowadzić nas osobiście do windy, która znajduje się zaledwie kilka kroków dalej. Nie daje nam również szans w wyścigu do przycisku wzywającego nasz transport na trzecie piętro – wciska go sam, po czym, kiedy kabina zostaje otwarta, zaprasza nas do niej szerokim gestem, życząc przyjemnego wieczoru. Kontakt wzrokowy utrzymuje z nami do ostatniego momentu, kiedy zamykają się drzwi windy.
Apartament 302 nie jest na pewno wyposażony zgodnie z najnowszymi trendami, ale posiada niezbędne elementy, pozwalający zarówno na udany relaks, jak i komfortową pracę. Nam do gustu przypada szczególnie piękna, ciemna, drewniana podłoga, wielkie, wygodne łóżko, oraz fenomenalnie wręcz wydajna klimatyzacja.
Oczywiście, apartament ma też inne zalety. Nasze życie ułatwią tu dwa biurka – co prawda drugie, znajdujące się w sypialni, w zamyśle miało chyba pełnić funkcję toaletki, ale z braku wyraźnych ku temu przesłanek – w okolicy nie ma luster i dodatkowego oświetlenia – uznajemy to za świetne, pełnowartościowe miejsce do pracy.
Wielką radością napawa nas też łazienka, wykończona klasycznie, cała w jasnym kamieniu z ciemniejszymi żyłami, wyposażona jest nie tylko w wygodną wannę, ale też oddzielny, przestronny prysznic, ze świetnym ciśnieniem wody, który jest wybawieniem po każdym spacerze w upalnym słońcu Hanoi.
Jak ważnym i przyjemnym elementem wyposażenia łazienki jest przywoływany prysznic, doceniamy w pełni dopiero w retrospektywie, kiedy przy ponownej wizycie w Hilton Garden Inn Hanoi, w podstawowym pokoju (805) jesteśmy go pozbawieni. Mimo to, nawet standardowy pokój jest wygodny, a najważniejszy jego element – łóżko – identyczne jak w przypadku apartamentu. Udogodnienia i ekstrasy, takie jak drewniana podłoga i prysznic to jednak elementy, które spotkamy jedynie w pokojach wyższych kategorii.
W trakcie naszych pobytów, śniadanie w Hilton Garden Inn Hanoi serwowane było w hotelowej restauracji. Bogaty, samoobsługowy bufet pełen był elementów spotykanych niemal zawsze podczas tego posiłku – płatki, pieczywo, wędliny, sery, warzywa, owoce, jajka, kiełbaski, bekon. Goście mogli się również posilić regionalnymi śniadaniowymi niezbędnikami, jak congee z niezliczoną liczbą dodatków.
Dania, które w naszych oczach zasługiwały na największą uwagę, to oczywiście lokalne przysmaki – phở, hủ tiếu, oraz rzecz jasna – sajgonki. Dań regionalnych, jak jajka gotowane w herbacie, ryż oraz makaron stir fry i temu podobnych przysmaków było znacznie więcej – żaden smakosz kuchni azjatyckiej ze śniadania głodny nie wyszedł. Goście preferujący śniadania w bardziej tradycyjnym, europejskim stylu również powinni znaleźć tam coś dla siebie.
Jako goście podróżujący jedynie z walizkami podręcznymi, będący w trakcie stosunkowo długiej podróży, bardzo doceniliśmy podczas tego pobytu jeden z elementów marki Hilton Garden Inn, który czyni ją wyjątkową – ogólnodostępną pralkę i suszarkę.
Warto również wspomnieć, że okolica, w której znajduje się hotel jest uznawana za dzielnicę głównie biurową, co skutkuje tym, że poza godzinami pracy, niewiele się tu dzieje. Z jednej strony to dobrze – daje to szansę na spokojny wypoczynek po długim dniu, nawet w środku tak szalonego i głośnego miasta jakim jest Hanoi. Minusem jest to, że znalezienie otwartego sklepu, czy stoiska z bánh mì jest wieczorami niemal niemożliwe. Z pomocą Gościom, którzy potrzebują przekąski lub zimnego napoju przychodzi tu Pavilion Pantry, kolejna z cech wyróżniających markę Hilton Garden Inn. Niejednokrotnie podczas tej podróży, to właśnie to miejsce było dla nas wybawieniem, kiedy po całym dniu zwiedzania wracaliśmy do hotelu wieczorem, tęskniąc za zimnym napojem.
Hilton Garden Inn Hanoi to dobra i wygodna, a przede wszystkim rozsądna cenowo opcja na wygodny i spokojny wypoczynek w samym niemal środku głośnego i ruchliwego miasta. Jeśli podczas kolejnej wizyty w mieście, bądź tranzytu przez nie, będziemy szukać takiego właśnie lokum – bez wahania zarezerwujemy pokój w HGI Hanoi.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.