Recenzja: Saloniki biznesowe Business Lounge na lotniskach w Polsce
Port lotniczy Lublin, zlokalizowany w pobliskim Świdniku, jest, obok portu Zielona Góra – Babimost, najmniejszym lotniskiem regionalnym, na które od niedawna Polskie Linie Lotnicze LOT latają regularnie. Sam lot trwa około pół godziny i odbywa się na pokładzie samolotu typu Dash-8 Bombardier Q-400.
Terminal lotniska w Lublinie został otwarty pod koniec 2012 roku, ale trudno w nim znaleźć rysy nowoczesności, jak chociażby w otwartym tego samego roku, położonym niecałe 200 km dalej nowym terminalu pasażerskim Rzeszów – Jasionka. W jednej kwestii natomiast Lublin nie ustępuje lotnisku w Rzeszowie na krok. Mowa tu o saloniku biznesowym, który swoją wielkością i ofertą nieco nas zadziwił, bo szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się niczego specjalnego.
Oznaczenie lokalizacji lounge jest jasne i czytelne, zresztą w strefie bezpiecznej lotniska w Lublinie nie ma możliwości się zgubić. Salonik znajduje się w strefie odlotów Schengen na lewo od kontroli bezpieczeństwa, między restauracją Business Shark a sklepem Discover Lublin. Otwarty jest 7 dni w tygodniu w godzinach 04.00-22.00. Lounge składa się z recepcji oraz jednego dużego i wysokiego pomieszczenia, w którym znajduje się kilka stolików z fotelami. Nie ma miejsca z biurkami do pracy, ale jest za to na miejscu toaleta. Salonik oferuje dostęp do prasy lokalnej i międzynarodowej, szybki internet WI-FI oraz TV.
Na przeciwko recepcji znajdziemy bar oraz lodówki. Oferta gastronomiczna nie jest bogata, ale biorąc pod uwagę wielkość lotniska, raczej adekwatna. Porównując ją do chociażby miernej oferty saloniku biznesowego na znacznie większym lotnisku w Poznaniu, można by zaryzykować stwierdzenie, że na Lubelszczyźnie kierują się zasadą “czym chata bogata”.
Ale po kolei – nie znajdziemy tu żadnych dań ciepłych, tylko zimne przystawki, jak na przykład sałatki lub regionalny cebularz oraz słodycze i słone przekąski. Są też ciasta domowe.
Do tego kawa z ekspresu, herbata i gorąca czekolada oraz szeroka gama napojów – od gazowanych i soków, poprzez piwo, cydr, prosecco i wino oraz stosunkowo szeroki wybór mocniejszych alkoholi – likierów, ginu, wódki, żubrówki. Naturalnie dominującą marką alkoholi jest “Lubelska”.
Jeśli chodzi o ofertę gastronomiczną to nam osobiście salonik w Lublinie bardzo przypominał ten na lotnisku w Gdańsku.
Na koniec nie sposób nie wspomnieć o obsłudze – miła, szybko nawiązująca kontakt z pasażerami i pomocna.
Bezpłatny wstęp do saloniku możliwy jest dla podróżujących liniami LOT ze statusem Star Alliance Gold (wraz z gościem), oraz członków programów Priority Pass, Lounge Club, Lounge Key, Dinners Club i Dragon Pass. W innym przypadku możemy skorzystać z saloniku za opłatą w wysokości 80 zł dla dorosłych lub dzieci powyżej 3 lat.