Kolejną wizytę w Warszawskim Hiltonie zaplanowaliśmy na środek lata. Okres wakacyjny w stolicy sprzyja chwilowemu odkorkowaniu miasta, mniejszemu tłokowi w komunikacji miejskiej, a także nieco niższemu obłożeniu w hotelach. Zarezerwowaliśmy pokój standardowy Hilton z łóżkiem typu king (cena 226 zł/ noc).
Warszawski Hilton położony jest w pobliżu ścisłego centrum miasta.
Na recepcji meldujemy się wczesnym popołudniem. W lobby znaczną część miejsca przy stanowiskach recepcyjnych zajmują walizki gości, którzy zapewne wkrótce będą stąd odjeżdżać. Uprzejma, ale chłodna pracownica recepcji informuje nas, że otrzymaliśmy dzięki statusowi HHonors Diamond upgrade do pokoju kategorii Executive Plus. Pani wyraźnie zależy, żebyśmy jak najszybciej zeszli jej z oczu. Jako, że byliśmy już gośćmi w tym hotelu, prosimy tylko o podanie godzin otwarcia basenu i już nas nie ma.
Pokój Executive Plus na 20 piętrze jest średniej wielkości. Wyraźnie rozgraniczona strefa wypoczynku z łóżkiem, dwoma fotelami oraz stolikiem, odgrodzona jest od strefy pracy z długim biurkiem. Łazienka z wanną i prysznicem, oraz wielkim lustrem połączona jest z pokojem nie tylko drzwiami wejściowymi, ale również oknem z… zepsutym systemem opuszczania żaluzji, który powoduje, że nie da się ich do końca zamknąć. Wtopa. Ciekawostką jest też zamontowany w okolicach lustra telewizor, choć większość kanałów jest w nim niedostępna.
Opisu pokoju dopełnia wielkie okno od podłogi do sufitu. Widok z pokoju 2010 rozpościera się na niedawno ukończony budynek Warsaw Spire – wygląda on świetnie w świetle popołudniowego, lipcowego słońca.
W hotelu znajduje się salonik Executive Lounge. Aby do niego dotrzeć, za recepcją, idąc w kierunku baru, docieramy do ściany – to tam jest wejście do lounge. Składa się on z dwóch poziomów – na pierwszym znajduje się bar z napojami i przekąskami, gdzie w godzinach 6:30-10:00 (a w weekend 7:30-11.00) serwowane jest również śniadanie, a między 18:00 a 20:00 lunch. Pierwsze piętro nazwano 'Relaxation lounge’ – panuje tu nieco spokojniejsza, nowoczesna atmosfera klubowa. Wygodne fotele i kanapy, półki z książkami i widok na sąsiadujące ulice przez przeszkloną fasadę. Dolna część lounge podzielona jest na fukcjonalne części – wypoczynkową z kanapami i fotelami, oraz część ze stolikami przy których można spokojnie zjeść śniadanie czy lunch. Jest tu również taras, na którym ustawiono kilka stolików. W ciepłe, letnie popołudnie jest tu przyjemnie, choć szum ulicy, na poziomie której znajduje się taras, mimo, że nie jest ona bardzo ruchliwa, nie jest idealnym miejscem do skupienia czy wypoczynku dla wszystkich.
Dolna część lounge robi wrażenie dość ciasnego, mało przestronnego. Przez większą część dnia jest tu dość tłoczno. Górny relaxation lounge nie zawsze jest otwarty, co sprawia, że nie jest to wymarzone miejsce do spokojnej pracy czy relaksującej lektury. Oferta lunchowa i podejście obsługi również nie sprawiają najlepszego wrażenia. Oferowany zestaw dań jest co najwyżej przeciętny, a stoliki przez długi czas pozostają usłane brudnymi naczyniami.
W czasie naszych pobytów oferta lunchowa w lounge’u składała się z dwóch dań ciepłych oraz zupy, sałatek, oraz deski serów. W godzinach serwowania lunchu dostępne są również napoje alkoholowe – wódka, żubrówka, wina (w tym musujące) oraz piwo.
W Hiltonie część rekreacyjną stanowi obiekt Holmes Place Premium Club, czynny od 6:00 do 22:00, a w weekendy od 9:00 do 21:00. Można tu skorzystać z basenu, sauny, jacuzzi, solarium, oraz olbrzymiej siłowni z maszynami cardio, urządzeniami do wysiłku siłowego, sztangami, jak również z klatki do crossfitu. Jest też duża przestrzeń, w obrębie której można poćwiczyć gimnastykę.
Obok recepcji cześci rekreacyjno-sportowej znajduje się przestronne miejsce z kanapami oraz knajpka sieci Cafe Nero.
Mimo bardzo dużej przestrzeni zajmowanej przez tę część hotelu bywa tam dość tłoczno – głównie ze względu na otwarty charakter tej części hotelu. Wiele osób korzysta z oferty Holmes Place mimo, że nie zatrzymują się w hotelu.
Śniadanie serwowane jest w restauracji Meza, znajdującej się na poziomie lobby, podawane jest od 6:30 do 10:30, a w weekendy do 11:00. Bufet śniadaniowy jest bardzo obfity i różnorodny. Wybór dań zimnych, ciepłych, owoców, pieczywa, słodyczy jak i napojów pozwoli skomponować smaczny zestaw nawet najwybredniejszym. Stacja, na której kucharz na naszych oczach przyrządzi dania z jajek wedle naszego życzenia, oraz możliwość zamówienia dodatkowych pozycji z kuchni jest dopełnieniem tego śniadaniowego doświadczenia. Na uwagę zasługuje fakt, że serwowany sok pomarańczowy jest świeżo wyciskany.
Pomieszczenie restauracji jest przestronne, podzielone na mniejsze, nieco bardziej kameralne części, z bardzo wygodnym ustawieniem siedzeń i kanap. Obsługa jest bardzo dyskretna i skuteczna – naczynia po skończonym posiłku natychmiast znikają ze stolików, a zamówienia specjalne realizowane są szybko i profesjonalnie, z dbałością o szczegóły.
Od 12:00 restauracja serwuje dania a’la carte.
Śniadania można również spróbować w Executive Lounge od godziny 7:30 – stoliki obsługa przygotowuje już poprzedniego wieczoru. Oferta Lounge jest nieco skromniejsza, ale nie brakuje jej niczego z podstawowoych dań serwowanych w restauracji. Niezaprzeczalnym plusem śniadania w lounge jest jego kameralność. Z rana nie ma tam też zbyt wiele osób, w związku z tym można cieszyć się całym loungem na wyłączny użytek. Dodatkowo, przy sprzyjającej pogodzie śniadanie można zjeść na przylegającym do lounge tarasie, co zawsze jest miłym doświadczeniem.
Na poziomie M2 dostępny jest dla gości Business Center, w którym skorzystać można z komputera, drukarki, ksero, faxu i innych udogodnień potrzebnych w pracy. Usługi tam oferowane są płatne.
Hilton Warsaw Hotel and Convention Centre to dobry hotel, z dobrą ofertą zarówno dla tych, którzy w Warszawie załatwiają sprawy zawodowe, jak i dla tych, którzy chcą nieco wypocząć. Na świetny stan pokoi, części biznesowej i restauracji, które stanowią niewątpliwie plusy tego hotelu cień rzuca rozczarowujący nieco Executive Lounge oraz nierówna obsługa na recepcji. Mimo wszystko Hilton pozostaje ważną ofertą wśród hoteli sieciowych w centrum Warszawy.
Polecamy, szczególnie te z widokiem na Warsaw Spire. Oczywiście Corner Suite jest znacznie przyjemniejszy. Hotel ma już swoje lata i warto to wziąć pod uwagę.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Czyli NIE polecacie Executive pokoju ?
Polecamy, szczególnie te z widokiem na Warsaw Spire. Oczywiście Corner Suite jest znacznie przyjemniejszy. Hotel ma już swoje lata i warto to wziąć pod uwagę.